Tegoroczne wakacje upłynęły mi pod znakiem książek. Po całym roku obfitującym w lektury zdominowane raczej przez potrzeby zawodowe, potrzebowałam odskoczni. Do walizki zapakowałam więc przede wszystkim kryminały, aby móc całkowicie oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w opowiadanej historii. Na wakacje pojechali ze mną Robert Małecki, Harlan Coben, Liane Moriarty, ale też dwie pisarki-debiutantki. W…