Fajansowa cukiernica, stary album ze zdjęciami, sczerniała od starości szkatułka skrywająca w swoim wnętrzu nienoszoną już dziś przez nikogo biżuterię. To właśnie te przedmioty oraz związane z nimi wspomnienia mogą stać się doskonałym punktem startowym do opowiedzenia naszej osobistej historii. Synchroniczność ma naprawdę niesamowitą moc. Kiedy rankiem 10 listopada, chwilę przed ósmą rano, siedziałam przy…